Od wielu lat, dzięki współpracy z naszym partnerskim miastem Gryfice, gryfowscy artyści biorą udział w nadmorskich plenerach „Artystyczne Spotkania Przyjaciół”, gdzie mają okazję uczestniczyć w warsztatach, a także wystawie poplenerowej wieńczącej to przedsięwzięcie. Tym razem, w ramach wymiany artystycznej, mieliśmy okazję gościć gryfickich fotografików.

W upalne popołudnie drugiego dnia Kwisonaliów, w galerii ECKI mieszczącej się w Bibliotece Publicznej, odbył się wernisaż fotografii Jana i Łukasza Majorów z Gryfic. Na wystawie zatytułowanej „Zatrzymać czas” zostały zaprezentowane zdjęcia krajobrazów, architektury i natury. Autor, który nie rozstaje się z aparatem fotograficznym uwiecznił na fotografiach bliskie swemu sercu chwile, dodatkowo wiele z nich opatrzył krótkimi wierszami.

Podczas wernisażu obecni byli przedstawiciele gryfowskich władz samorządowych oraz wielu gryfowian, którzy pomimo upału i nietypowej pory przybyli do biblioteki na spotkanie z gryfickimi gośćmi. Wszystkich witał od progu grający na akordeonie gryfowski muzyk Zygmunt Bodak.

Jan Major – mieszkaniec Gryfic, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gryficach, społecznik – dwukrotnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Zaangażowany w pracę z dziećmi „animator wiejski” oraz człowiek prowadzący aktywną działalność na rzecz ochrony środowiska. Jest członkiem Rady Społecznej Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Przez cztery kadencje był radnym gminy Gryfice.

Pasję, jaką jest fotografowanie odkrył w latach 90. biorąc udział wraz z córką i synem w konkursie fotograficznym EKO-GRYF, gdzie udało się mu zdobyć jedną z głównych nagród. Od tamtej pory zawsze nosi ze sobą aparat fotograficzny i łapie uciekający czas. Wraz z synem Łukaszem brał udział w wielu konkursach fotograficznych oraz wystawiał swoje prace m.in. w Stargardzie Szczecińskim, Płotach, Szczecinie, Gryficach, Golczewie, Toruniu i Lesku.

Jan Major o sobie: Malować nie potrafię, rysować też nie, więc staram się fotografować otaczającą rzeczywistość i zatrzymać w kadrze uciekający czas. Nie wiem czy robię to dobrze, ale efektem są moje prace, które każdy może ocenić”.

Galeria zdjęć